A little high like the honour is
Wto Lip 02, 2019 11:46 pm A little high like the honour is
Gość
avatar
Gość
Chustka
Willows whiten, aspens quiver,
Little breezes dusk and shiver
Thro' the wave that runs for ever
By the island in the river
Flowing down to Riverrun.
Four grey walls, and four grey towers,
Overlook a space of flowers,
And the silent isle imbowers
The Lady of Autumn Sun.

Zaczęło się przed laty, gdy Sokół wizytował Dorzecze i zatrzymywał się co najmniej raz w roku w Riverrun. Tam widywał młodą dziewczynę, młodszą córkę lorda, wtedy jednak jego wzrok podążał za wszystkim innym. Potem jej włosy w kolorze jesiennych liści przykuły jego wzrok w Królewskiej Przystani. A potem... potem nie mógł już przestać o niej myśleć.
Jynesse Tully
Krew z krwi
As a boy, you knew the stables
As a lad, you knew the fields
My brother, you worked beside me
But to world you must yield.
This journey's over; another's just begun
Beneath moonlight or by the warming sun
For I remember that you're man that I trust
Just like an eagle, you're coming home to us.

Sokoły są samotnymi ptakami. Ich rodzina to partner i dzieci, nie zaś rodzeństwo. W relacji dwóch młodych Arrynów wyglądało to z początku podobnie, jednak z wiekiem zaczęli się do siebie zbliżać. Byli kompletnie inni - jeden cny rycerz z trudnym charakterem, drugi radosny zabijaka krążący po miastach. Jeden snujący się po lesie i spędzający czas głównie ze zwierzętami, drugi harcujący radośnie po tawernach i burdelach. Różni ich wiele, ale łączy dom, przeszłość i wspomnienia wspólnej walki z Księżycowymi Plemionami.
Lovell Arryn

Młot i pięść
O for a voice like thunder, and a tongue
To drown the throat of war! - When the senses
Are shaken, and the soul is driven to madness
Who can stand? When the souls of the oppressed
Fight in the troubled air that rages, who can stand?

Pięści Zachodu, byłeś towarzyszem Sokoła, gdy ten potrzebował pomocy w walce z górskimi klanami. Byłeś maruderem szukającym swojej drogi, której zapewne wciąż szukasz. Byłeś okrutnym narzędziem i niespokojnym kompanem podróży. Sokół odczuwa przed tobą respekt i podskórny, siedzący głęboko strach. Bo nie zawahasz się przed niczym.
Jeremy Lefford
Konkurent?
It was a river's ladye bright,
(The sun shines fair on Riverrun wall,)
And she would marry a falcon's knight,
For Love will still be lord of all.
He pierced her brother to the heart,
Where the sun shines fair on Riverrun wall –
So perish all would true love part
That Love may still be lord of all!

Spotkali się przypadkiem złapani w niewolę przez Księżycowe Plemiona. On, cichy, ciemny, wątły, opatrzył rany Młodego Sokoła i towarzyszył mu rozmową. Wyzwolono ich, a następnie ich drogi się rozeszły. Potem spotkali się znowu, a los, to zgubne narzędzie, złączył ich miłością do tej samej kobiety. Czy wciąż będą sobie towarzyszami?
Lymond Blackwood

carnavage

Skocz do: