Luella Stark
Pią Lip 05, 2019 11:12 pm Luella Stark
Gość
avatar
Gość



imię i nazwisko
Luella Stark, Ruda Wilczyca, Córa Nowiu

data i miejsce urodzenia
77 rok Dnia Nowiu, Zamek Winterfel

miejsce zamieszkania
Północ, Winterfell

zajęcie/funkcja w rodzie
Jedyna córka Lorda Północy.

wyznawana religia
Starzy Bogowie

stan cywilny
Panna

Biografia


"PER ASPERA AD ASTRA"
North Remember

Luella, bo takie nadano jej imię. Przyszła na świat podczas nowiu. Poród był szybki i praktycznie bezbolesny. Jak gdyby, nasza wilczyca, już chciała na ten świat. Nawet akuszerki, nie miały czasu się przygotować. Na szczęście, Lady Stark jako silna kobieta północy, wytrwała to bez uszczerbku na zdrowiu. Cały zamek głosił, że Lu czeka świetlana przyszłość. Nie dość, że nie zadała matce dużo bólu to jeszcze nie trudziła długim połogiem. Tak oto pomyślnie zaczęło się życie naszej młodej Starkówny. Czy dalej będzie lepiej? To wszystko się jeszcze okaże!
Dziewczynka rozwijała się najlepiej jak mogła. Dosyć szybko zaczęła mówić i chodzić a rodzice byli z niej dumni. Chociaż dalej ich oczkiem w głowie był najstarszy syn. Jednak mała Lu w sercu czuła bliską więź z matką i to, że ta może kochać ją bardziej niż jej starszego brata. Jednak Każda Wilczyca kocha każde swoje dziecko, bez wyjątku. Taka była Lady Stark. Gdy tylko ktoś źle mówił o jej dzieciach i rodzinie, spotykał się ze srogim gniewem .
Gdy nasza bohaterka ukończyła 5 rok życia, zaczęły się schody... Septa chciała nauczyć Luellę manier lecz... Nie udało jej się to. Rudowłosa miała gdzieś uczenie się etykiety czy manier. Wybiegała zawsze gdy chciała i wracała gdy chciała. Nie daj Bóg, zaświtał jej Jon gdzieś kątem oka to już jej nie było. Każdy wiedział, że dziewczyna jest zafascynowana bratem i tym jakie życie prowadzi. Znaczy... Bardziej ciągnęło ją do łuków, mieczy czy innych broni oraz samej walki wręcz. Tak więc zawsze "Szpiegowała brata". Nie widziała siebie jako damy, po prostu nie dawało jej to radości. Wolała zniknąć na długie godziny gdzieś w lesie czy w katakumbach(?) pod Winterfell. Wszystkie skróty jakie znalazła dziewczyna, wkrótce znał również Jon.
Im jednak była starsza tym coraz bardziej ciężko było jej "uciec". Musiała ulec Lady Stark, Matce i zajęła się rzeczami, których powinna nauczyć się każda dama. Mimo, że za taką się nie uważała. Coraz bardziej na nią naciskano.  W końcu kiedyś zostanie wydana za mąż i kto zechce nieokrzesaną Lady bez manier? Zwłaszcza matka martwiła się jej losem. Chciała aby jej jedyna córka miała zapewnione godne życie.  Nie zapowiadało się by było ich więcej. Czworo dzieci to i tak nie najgorszy wynik. Aczkolwiek z 2 starszymi braćmi dziewczyna nie umiała się porozumieć, całkiem różnił się od niej i Jona.  Tak więc go tolerowała, nawet na swój sposób kochała, ale to wszystko.
Luella dorastała i coraz bardziej odczuwała to, co narzucają jej rodzice i wcale jej się to nie podobało.  Myślała, że taki stan rzeczy potrwa dłużej. Wtedy też... Zaczęły się dziać bardzo dziwne rzeczy, z jej ukochanym bratem oraz psem, Łatą. Nie potrafiła zrozumieć zachowania Jona i coraz bardziej się nad nim zastanawiała. Co umykało reszcie, Ci właśnie byli tym bardziej zajęci niż faktem, że nawet Lu ostatni czasy zachowuje się inaczej. Zaczęła być bardziej posłuszna i zamyślona. Gdy przebywała z Septą, wypytywała o różne choroby. Dzięki temu nawet nauczyła się pisać i czytać. Zastanawiała się jak pomóc bratu. Nie widziała go nigdy w gorszym stanie, niż dnia gdy odebrano mu Łatę. Jego powiernika i przyjaciela, istotę bliższą mu niż ona sama.
Dziewczyna skończyła 8 rok a jej matka coraz bardziej przywiązywała wagę do ubioru córki. Ta musiała prezentować się  godnie, jak na Lady przystało. Z tym, że... Lu to nie pasowało. Czuła się nieswojo i było jej niewygodnie, tak więc gdy tylko matka nie widziała to ciuszki lądowały w kufrze a ona ubierała coś wygodnego i bardziej "męskiego".  Wydarzyła się też inna Cicha tragedia. O której wiedziała tylko ona oraz jej brat. Dziewczyna była wtedy na popołudniowej drzemce i Starym Bogom dziękować. To co się stało było przerażające i niezrozumiałe zarazem. Rudowłosa czuła jak biegnie, jak jej zmysł węchu jest torpedowany różnymi zapachami, szczególnie jednym, metalicznym. Niemalże ruszała nosem, jak robiło to zwierzę. Jej oczy widziały świat z innej perspektywy. Widziała wielkie czarne łapy z pazurami i ciemny las. Lecz oczom zwierzęcia to nie przeszkadzało. Wilk? Za wielkie te łapy, stawiała na Wilkora. Nie  powinny one jednak być za murem ? Od dawna ich tutaj nie widziano. Ciemna noc, chłodny wiatr i księżyc w pełni. Ta sceneria towarzyszyła im obu do momentu aż Wilkor zobaczył pokrwawione stworzenie. Wtedy stało się też coś co zaskoczyło i zarazem nie, naszą Starkównę. Czarnowłose stworzenie zaatakowało te ranne, łaciate. W którym Lu rozpoznała psa Jona, Łatka i niemal krzyknęła. Nic to nie dało. Ziemię pokryła jucha a pies nawet nie był w stanie zawyć. Jego śmierć była szybka.  Smak krwi.. Ten zawsze będzie jej już towarzyszyć, jako jeden z tych, jakich więcej nie chce poczuć. Coś jak metal i sól.  Jedynie co mogło ja ucieszyć to fakt... Że ów Wilkor zaciągnął ciało łatka dla.. Szczeniąt. Tak Wilkory powróciły na północ. To chyba dobry znak, albo i nie ? Wszystko to co widziała opowiedziała Jonowi, zwłaszcza gdy kolejnego dnia widziała na jego licu smutek i żal. Intuicyjnie wyczuła, że chłopak mógł poczuć śmierć przyjaciela. Rodzeństwo gadało wtedy ze sobą przez wiele godzin, aż wszyscy byli zdziwieni. Dzięki tej sytuacji jeszcze bardziej zbliżyli się do siebie. Zaczęli dzielić też sekret. Jon chciał  by Luella uniknęła pewnych problemów jaki on doświadczył.
Niedługo później, jej brat się ożenił, założył rodzinę i zajął swoim żytciem. To samo uczyniła dziewczyna. Starała najlepiej jak mogła by rodzice byli z niej dumni. Udało jej się nawet wyegzekwować to, by uczono ją fechtunku jak i różnych taktyk bojowych. Nie mogła jednak zaniechać innych nauk. Tak więc jej życie od tego czasu było bardzo.. Szybkie i pełne zajęć. Zawsze też bogowie sprawiali, że jej dar ujawniał się z dala od innych, jednak jak długo to potrwa? Wilczyca już powinna tworzyć nowe stado i coraz bardziej jest o to naciskana. Inaczej aranżowane małżeństwo ją czeka, co jednak zrobić gdy.. Nikt nie wbił się tak głęboko w serce Starkówny by w nim pozostać?
Czas tyka. Nadchodzi Zima. Również dla niej.

Umiejętności

Charyzma - 40
Logika - 35
Spostrzegawczość - 50
Czytanie i pisanie
Oburęczność-
Zielarstwo - 40
Etykieta - 50
Jazda konna - 40
Wytrzymałość -35
Zwinność -40
Zoologia -30
Zmiennokształtność(wargowanie) - 40




Ostatnio zmieniony przez Luella Stark dnia Sob Lip 06, 2019 10:54 pm, w całości zmieniany 1 raz
Re: Luella Stark
Wto Lip 09, 2019 9:32 pm Re: Luella Stark
Admin
Admin
209
Administracja
https://www.w3schools.com/colors/colors_picker.asp
Luella Stark

Ekwipunek: miecz

Przywileje: posiadanie posłusznego wilkora

Historia rozliczeń:
Zakupy - 9.07.19 [-630]



Skocz do: