Żelaźni to lud bardzo wojowniczy, pragnący za wszelką cenę udowodnić swoją męskość. Dlatego od wielu lat na Żelaznych Wyspach znajduje się specjalna arena. Nie jest to tradycja, a przyjemna forma spędzania czasu, gdy nawet król może obejrzeć jak Żelaźni załatwiają swoje sprawy poprzez walkę. Najlepszy wojownik na arenie może przeważnie pić za darmo w większości karczm, co już jest wystarczającą zachętą do walk. Może też zabrać jedną, wybraną rzecz swojego przeciwnika (“żelazną” zasadą jest nieoddawanie statków). Arena znajduje się na Starej Wyk, z daleka od miejsca, gdzie ma miejsce kingsmoot.