Allyria Martell
Czw Lip 11, 2019 4:14 pm Allyria Martell
Gość
avatar
Gość



imię i nazwisko
Allyria Martell

data i miejsce urodzenia
87 rok od Podboju, Słoneczna Włócznia

miejsce zamieszkania
Słoneczna Włócznia

zajęcie/funkcja w rodzie
Pierwsze dziecko najstarszego bratanka księżnej

wyznawana religia
Wiara Siedmiu

stan cywilny
Panna

Biografia

Allyria od pierwszych chwil życia zdawała się uparcie zaprzeczać krążącemu po Westeros stereotypowi gorącokrwistego Dornijczyka. Już w momencie przyjścia na świat nie okazała się nadmiernie żywiołowym i hałaśliwym dzieckiem, a wręcz przeciwnie, swym spokojem i cichą natura obudziła niepokój u doglądających jej osób. Martwiono się, że jej brak energii wynikać miał z choroby lub ogólnej słabości organizmu, która mogła doprowadzić do przedwczesnego zgonu dziewczynki, zwłaszcza biorąc pod uwagę nieprzyjazne środowisko regionu, w którym co delikatniejsi mieli spore trudności. Szczęśliwe te czarne myśli okazały się bezpodstawne – członkini rodu Martellów rozwijała się nawet więcej niż prawidłowo, błyskawicznie przyswajając umiejętności niezbędne do życia małemu człowiekowi. Chłonęła wszystko wszystko z otoczenia tak sprawnie, że nieraz trudno było dociec jak i skąd właściwie dowiedziała się o pewnych rzeczach czy nawet jakim sposobem poznała mniej lub bardziej odpowiednie dla młodej damy słownictwo.
Jej ciekawska natura miała ją prowadzić przez kolejne prywatne lekcje, organizowane jej skrupulatnie przez rodzinę, a z czasem też pchnąć w kierunku wypełnionej opasłymi tomiszczami biblioteki. Nabyła nawyku uczenia się dniami i nocami, zupełnie tracąc przy tym kontakt z rzeczywistością i rachubę czasu, zapominając choćby o tak niezbędnych dla życia kwestiach jak odpowiednie wyżywienie czy właściwa ilość snu. Widok zaledwie kilkuletniej brunetki dźwigającej pod pachą miał się stać w Słonecznej Włócznie czymś normalnym dość prędko, a choć nietrudno było odgadnąć, że praca umysłem okazywała się dla niej jedną  z największych przyjemności, to wzorem swych krewnych nie mogła zaniedbać również i kondycji fizycznej. Nie była być może najbardziej krzepka, ani wytrzymała, ale starała się nadrobić to zwinnością, sprawnym okiem i własnym sprytem. Nic więc dziwnego, że tam gdzie inni wybierali bardziej “kontaktowe” bronie jak włócznie czy sztylety, ona sama wolała utrzymywać odpowiedni dystans od celu korzystając z łuku. Została również przyuczona do jazdy w siodle, a choć wciąż jeszcze daleko jej do mistrzostwa w tej dziedzinie, to dość dobrze odnajduje się na końskim grzbiecie i w okolicy wierzchowców ze względu na swe zamiłowanie do zwierząt. Niektórzy w pałacu zaczęli więc żartować, że młoda Martellówna większą sympatią zdaje się darzyć swych niekoniecznie ludzkich kompanów. Nie jest do końca prawda, towarzystwo swego własnego rodzaju jest jej bowiem naturalnie dość miłe, ale jest jednak coś wyjątkowo ujmującego w całej gamie braci mniejszych z jaką dziewczę miało okazję mieć styczność.
A skoro o relacjach mowa, to te warte są wspomnienia choćby ze względu na wpływ jaki miały na ukształtowanie dziewczynki w tych pierwszych latach jej życia. Prym wiodła tu naturalnie rodzina i chyba tylko stosowany charakter Allyri pozwolił jej uniknąć stania się typową rozpuszczoną szlachcianką, nikt bowiem nigdy nie żałował jej ani środków, ani własnej uwagi. Nie odmawianie jej najelpszych tutorów czy prezentów, często sprowadzanych aż zza Wąskiego Morza, a w nielicznych sytuacjach, gdy faktycznie wydawała się sobie nagrabić znacznie więcej zdawało się uchodzić jej na sucho. Było to wyraźnie widoczne zwłaszcza w przypadku jej rodzicielki, która swym córkom gotowa była zapewnić wszystko co najlepsze w miarę własnych możliwości, budując w Allyrii poczucie pewności siebie i zdrowy obraz własnej osoby.
Prócz osób "lokalnych" wszelcy przybysze z odległych stron również mogli liczyć na dużą dozę sympatii ze strony dziewczynki. Ciekawość, która kazała jej zgłębiać słowo pisane, zachęcała ją również do zasypywania obcych setkami pytań i próbą choćby takiego poznania stron, które mieli odwiedzić. Dziwić nie powinno, że z każdą uzyskaną odpowiedzią coraz bardziej zdawało ją ciągnąć do wypraw, niekoniecznie tak krótkich jak dotychczas, gdzie miała okazję poruszać się jedynie w granicach Dorne. Zwłaszcza te odleglejsze strony, jak Wolne Miasta czy nawet samo Asshai – to właśnie osoby pochodzące stamtąd snuły przed nią opowieści o egzotyce i magii, nieraz wskazując na jej predyspozycje do tej ostatniej ze względu na nietypowe znamie zdobiące jej ramię.

Umiejętności

— Charyzma 25
— Kłamstwo 15
— Logika 15
— Siła 15
— Spostrzegawczość 20
— Wytrzymałość 10
— Zręczność 10
— Zwinność 20

— Ekonomia 10
— Czytanie i pisanie
— Etykieta 20
— Jazda konna 10
— Język obcy - valyriański 20
— Sztuka - malarstwo 10
— Zoologia 10

Re: Allyria Martell
Nie Lip 14, 2019 12:06 pm Re: Allyria Martell
Admin
Admin
209
Administracja
https://www.w3schools.com/colors/colors_picker.asp
Allyria Martell

Ekwipunek: serwal (egzotyczne zwierzę), łuk, myrijskie oko

Przywileje:

Historia rozliczeń:
Zakupy - 14.07.19 [-240]
https://fortherealm.forumpolish.com/t42p50-rozliczenia#2762




Skocz do: